1.

 Właśnie zaczęłam terapie...Wysłali mnie tu z przymusu . Mam dość tego życia .To było takie ultimatum

 "Albo idziesz dobrowolnie , albo zaciągniemy Cię tam siłą..." . 

"Potrzebujemy starej Ciebie radosnej i pełnej życia ." , 

"zadręczysz się tym wszystkim  .

"  zobacz co ON z Tobą zrobił ,a Ty jeszcze płaczesz za NIM...". 

Z dużym naciskiem na ON. W kółko te głosy od których nie da się uciec .

A więc jestem zaczynam terapie ,ale ona i tak mnie nie wyleczy... Nie da się wyleczyć z miłości ,którą jesteś TY .

Komentarze

Anonimowy pisze…
<3